Sama nie wiem, czy to rzeczywiście będzie nowa kolekcja, ale nie mogę się odczepić od tego fasonu. Przetwarzam go tylko w różnych wersjach kolorystycznych.
Dziś powstała taka torba.
Oczywiście uszyta z zamszu alcantara czyli po prostu ekozamszu. To bardzo fajna tkanina- wytrzymała, odporna na zabrudzenia i , w razie gdyby jednak coś takiego się stało, łatwo ją oczyścić przecierając wilgotną szmatką.
Szyje się ten zamsz bardzo dobrze. Dlatego kupiłam go sobie w kilku pięknych odcieniach.
Myślę więc, że powstanie jeszcze parę wariantów torby z półokrągłą kieszenią.
Bo ta aplikacja na przodzie jest jednocześnie kieszenią właśnie:)
Zauważyłam też, że ten fason torby spodobał się moim klientkom, co jest dla mnie dodatkowym impulsem do pracy.
Bardzo się bowiem cieszę Drogie Panie, gdy mogę Wam sprawić przyjemność.
Tę torbę np. uszyłam już trzy razy:)
Mam nadzieję, że tonacje pastelowe także będą się cieszyły powodzeniem.
Mamy już przecież prawdziwą wiosnę. Przynajmniej u mnie dziś świeciło słońce i było naprawdę ciepło.
Wiem, że to trochę nudno nawiązywać wciąż do pogody.
Cóż mogę jednak poradzić na to, że nie lubię zimy i zawsze jest ona dla mnie za długa. Za to z pierwszymi wiosny porywami wstępuje we mnie nowe życie.
A lato... to już w ogóle poezja.
Więc jeszcze w kwestii wiosny - w moim ogródku:
A to małe zielone to tulipany.
Jest na co czekać.
Piękny pomysł - one są energetyczne i jeśli jeszcze to kieszeń... Mmmm - rewelacja - ja bardzo lubię te Twoje torby - BARDZO ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Maryś, dzięki:)
UsuńJa je od tak dawna lubię, że nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, że MASZ bloga, że mogę to powiedzieć OSOBIŚCIE ;)))
Usuńtzn - pół osobiście! ♥
Mają coś w sobie...a to coś sprawia, że naprawdę się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję AnaYo:)
UsuńWiesz, "kolekcja" zakłada w sobie pewien pierwiastek świadomości, więc lepiej załóż, że zrobisz jakąś serię niż żeby później się okazało, że przez przypadek Ci wyszła kolekcja;) Tyle teoretyzowania;D Torebki jak zwykle urocze:) Czy pastele będą miały wzięcie? Ja mam wrażenie, że większość pań oszalała na punkcie pasteli w tym sezonie, więc działaj i szyj, bo stworzony przez Ciebie model jest naprawdę świetny:D
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowo w kwestii torebki:) Może te pastele rzeczywiście się sprawdzą .Co do kolekcji, to właśnie się nad tym zastanawiałam, czy iść w te klimaty. Mam już serię toreb o podobnym fasonie i motywie aplikacji. Kontynuować czy nie? Bo z drugiej strony gdzieś tam mi się już roją inne pomysły.A z trzeciej, może trochę konsekwencji? I takie to właśnie rozterki. No cóż, czas pokaże:))
UsuńCokolwiek zdecydujesz trzymam kciuki!:)
UsuńIris, nie wiem jak u innych, ale ja mam tak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńKołaczą się i plączą wątki pomysłów! Energetycznie te torby są znakomite mają swój klimat są też TWOJE, ja je zawsze rozpoznawałam, mówiłam o IRIS ;)
Maryś Twoje słowa to miód na moje serce. Rozpieszczasz mnie. Dziękuję:)))
UsuńNo tak, jeszcze w Pakamerze na nie patrzyłam, ja zjadam oczami - Piecykowo "pożerałam" i Dolo ceramikę i parę takich bliskich memu sercu, bo ja łakoma jestem, ale wybredna ;)
Usuńniezwykłe twory twoich rąk, :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuń